Kamperos – autobus, który stał się domem. Zajrzyjmy do środka!
Kamperos i jego autobus – dom z drewna na kołach
W dzisiejszym wpisie zabieram Was do wnętrza niezwykłego pojazdu – to autobus przerobiony na pełnoprawnego kampera, który stał się mobilnym domem Kamila, znanego z kanału Kamperos. Cały pojazd zachwyca nie tylko gabarytami, ale też klimatem i wykończeniem w stylu góralskiej chaty z drewna.
📐 Wymiary i dane techniczne autobusu
Ten pojazd to nie zwykły van – to pełnowymiarowy autobus turystyczny, który Kamil całkowicie przerobił na kampera. Oto jego dane techniczne:
- Długość: 11,98 m (bez lusterek – dzięki temu nadal mieści się w kategorii do 12 m)
- Wysokość: około 3,85 m w trybie „ziemnym” (obniżonym na postoju)
- Silnik: MAN 12 litrów, moc około 400 KM
- Zbiornik paliwa: 800 litrów
To prawdziwy kolos, który ma wystarczająco mocy i zapasu paliwa, aby jechać daleko i długo. Dzięki pneumatycznemu zawieszeniu, pojazd może się obniżać lub podnosić w zależności od potrzeb – świetne rozwiązanie do codziennego użytkowania.
🏡 Drewniane wnętrze z duszą
Największe wrażenie robi wnętrze autobusu. Całość została wykonana z naturalnego drewna – deski na ścianach, drewniane szafki, strop oraz liczne dekoracje. Już po wejściu do środka czuć klimat drewnianej chaty góralskiej, a nie przemysłowego kampera.

W środku znajdziemy m.in.:
- Wydzieloną sypialnię z dużym łóżkiem
- Otwarty salon z kuchnią
- Pełną kuchnię z palnikami, piekarnikiem i lodówką
- Łazienkę z prysznicem 100 na 100cm i toaletą
- Wiele schowków, szafek i drewnianych detali
Całość została wykonana przez Kamila samodzielnie. Widać ogrom pracy, dbałość o detale i zmysł estetyczny. Nie znajdziecie tu plastiku czy MDF – to prawdziwe drewno, które pachnie, oddycha i tworzy ciepłą, domową atmosferę.
🛠 Sprytne rozwiązania techniczne
Autobus Kamperosa jest wyposażony w liczne udogodnienia:
- System elektryczny zasilany z paneli solarnych
- Kilka przetwornic 230v
- Systemy monitorujące stan baterii, temperatury, wody i paliwa
- Możliwość tankowania wody ze „stawu”
- System filtracyjny do wody

Wszystko jest zrobione „na miarę” – nie ma tu przypadkowych rzeczy. W wielu miejscach widać, że Kamil korzystał z wiedzy zdobytej w praktyce. To nie tylko ładne, ale też w pełni funkcjonalne rozwiązania do życia w drodze.
🎬 Zobacz pełen film z wnętrza i rozmowy
Podczas naszego spotkania Kamil pokazał mi wszystkie detale i opowiedział historię budowy tego unikalnego domu na kołach. Jeśli jesteś ciekaw, jak wygląda życie w takim pojeździe i jak to wszystko działa w praktyce – koniecznie zobacz film!
🧭 Dlaczego to inspiruje?
Kamperos udowadnia, że można zrealizować marzenie o domu na kołach – nie tylko w vanie, ale nawet w pełnowymiarowym autobusie. To idealna inspiracja dla każdego, kto szuka alternatywy dla klasycznego życia, chce podróżować i mieć swój kąt – dosłownie wszędzie.
➡️ Zajrzyj też na kanał Kamperos i zostaw mu suba – tworzy świetne rzeczy!
Masz pytania? A może sam planujesz budowę własnego kampera? Zostaw komentarz i daj znać, co myślisz o tym stylu!

Osoba Kamila i jego Kamperos były inspiracją i głównym (choć nie najważniejszym) motywem do podjęcia przeze mnie decyzji o budowie własnego domku na kółkach. I stało się. Nabyłem drogą kupna DAF’a SB3000 ATI i rozpocząłem prace. Obecnie, na dzień dzisiejszy poza wykończeniem i bez ozdóbek, mój Dafik jest zdatny do zamieszkania (chociaż prace nadal trwają). Wewnątrz gotowa jest: pełna elektryka 12VDC, 24VDC oraz 240VAC, dwie przetwornice (4000W i Step Down) i agregat 2500W, dwa panele po 575W każdy z inwerterem 3kV do 8 bateri po 100 Ah GEL każda. To zapewnia mi autonomię do 10 dni, mniej więcej. LifePo to dla mnie przyszłość. Filtracja, woda ciepła i zimna na pompie 4 Bary, dwa depozyty po 300 litrów każdy (jeden do wody pitnej, drugi do wody szarej/czarnej. To jest około tygodnia autonomii bez specjalnego oszczędzania) gaz, kuchnia (4 metry blatu, w tym dwukomorowy zlew z ociekaczem 60x100cm oraz cztery palniki 60x60cm), część dzienna, sypialnia z łóżkiem o wymiarze King, pełne oświetlenie LED (prawie 400W ogółem rozdzielone na pięć obwodów oświetleniowych) i pełnowymiarowa łazienka z WC (100×200 cm). Dodatkowo trwają prace nad klimatyzacją (robię ją sam we własnym zakresie). Brak jest ogrzewania bo w moim kraju nazimniejsze dni to około 7- 8 st na plusie i to też tylko w godzinach porannych lub wieczornych. Potem temperatura wzrasta do 12-16 stopni. To w „zimę”. A słońca mam pod dostakiem przez około 300 dni w roku (to nie jest Polska). Mam też pełnowymiarową pralkę oraz zwyczajną lodówkę. Obie 240 VAC. Przed rozpoczęciem przebudowy był to turystyk 57 miejsc o wadze własnej niespełna 12 ton. Silnik DAF 14 litrów (nie jestem pewny jakiej mocy ale daje czad). Rocznik 98. Zarejestrowany, ubezpieczony i z aktualnymi badaniami technicznym jest zatankowany, i w pełni mobilny.
Super opisałeś swojego kampera, musi wyglądać pięknie, możesz napisać jaki to kraj 😉
Cypr…… od ponad 20 lat……
Ten opis to tylko podstawowe wyposażenie pozwalające na „dzikusa”. Jest cała masa detali które mają dużo większe znaczenie niż kuchnia czy łazienka (choć w kamperach są one raczej istotne) czy nawet to, ile wytrzymają baterie…… To oczywiście kwestie okablowania czy zabezpieczeń chroniących mieszkańców przed utratą zdrowia albo nawet życia…… „Spotkałem” wielu takich co najpierw kupowali Victrony z „wysokich półek” („bo to przecież Victron”) a osprzęt pomocniczy czy bloki bezpieczników od chińczyka („no bo kasy nie stykło”). Nie pomagało w żaden sposób tłumaczenie, że, np. główny rozłącznik baterii ma wytrzymać 300A ciągłego a 500A przez 5 minut i ma mieć na to certyfikat. Przecież oni już kupili właśnie taki co wytrzymuje 300A za 45PLN na Allegro ale certyfikatu nie było. (Zabrakło w kiosku?) Ten o którym gościowi piszę i pozostawiam do rozważenia to jest za drogi. 170 dolarów za wyłącznik On/Off i za certyfikat bezpieczeństwa z atestem odporności na warunki morskie to stanowczo za dużo. Na moje pytanie dodatkowe: „Czy zdrowie lub życie takiego gościa albo jego bliskich (żona, dziecko) jest dla niego warte 170 dolarów?”. Gość nie odpowiada…… Na KamperMajstrach (FB) to co najmniej 60% takich magików. Albo inny przykład (też z FB). Pytanie o okablowanie AGMów: „Jaki kabel? 16mm styknie?” Odpowiedź: „Nie. do akku to przynajmniej 50mm albo nawet 70mm. A absolutne minimum to 35mm”. W odpowiedzi: „Ale dlaczego takie grubasy? Przecież panele ciągną na 6mm”. No i ręce opadły….. Wiesz o czym mówię?
Właśnie dlatego takie grupy jak KamperMajstry mają sens i są potrzebne 😉